W dniach 26-28.10 w Warszawie odbyła się pierwsza edycja targów Furnishow.
Zagadkowa była dla mnie premiera (w niecałe trzy tygodnie po Warsaw Home Expo) i "rozmach" targów. Tak też pozostaje po dzień dzisiejszy.
Ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Są szybkie randki, mogą być i szybkie targi. W razie czego, proszę pamiętać o prawach autorskich do nazwy ;)
Mimo wszystko, nie mogę powiedzieć, że całe targi to klapa.
Na szczęście Kasia jest w stanie ze wszystkiego zrobić obszerną i interesującą fotorelację :) Zapraszam do oglądania tego co było wg nas najciekawsze.
Na początek i środek najciekawsza wg nas wystawa Viva Light. Serce wydarzenia, punkt obowiązkowy, na szczęście z każdego miejsca dobrze widoczny, nie dało rady się zgubić.
Na wejściu zostały wyeksponowane niesamowitej urody włączniki i gniazda firmy Fontini. Wykonane z wielką starannością, porcelanowe w stylu retro, z malunkami lub bez, z pokrętłami z niklu, stylizowane na antyczny brąz, złote, porcelanowe, drewniane w kolorze miodu lub postarzane. Zdecydowanie warto zapoznać się z ich ofertą.
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
Kolekcja 5.1 odbiega stylistycznie od pozostałych propozycji firmy. Jest bardzo nowoczesna i minimalistyczna.
|
Fot. Straw Art |
Niewielka ilość osób zwiedzających, pozwoliła na uchwycenie prezentowanych lamp w pełnej krasie.
Chors ze swoją komiksową instalacją, niezmiennie zachwyca jakością wykonanych produktów. Stoisko z ilustracjami Piotra Kalinowskiego, już na WHE bardzo nam się podobało.
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
Emandes do swoich realizacji wykorzystuje szkło optyczne i najnowsze technologie. Pozwala to na stworzenie pięknych rzeźb świetlnych. Na ich stronie można znaleźć prawdziwe dzieła sztuki.
|
Fot. Straw Art |
Słynąca z doskonałego designu Vibia zaprezentowała swój Algorithm.
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
Grawitacja? Kto by się przejmował takimi drobnostkami ;) Z pewnością nie Next Design i ich kolekcja Flapflap.
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
Poniżej Blubb z chromowanego szkła, w wersji wiszącej i stołowej.
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
Holendrzy i wszystko jasne. Quasar, to marka posiadająca w swojej ofercie niezwykłe lampy. Nietuzinkowe, oryginalne, przestrzenne dzieła sztuki.
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
Największą ofertę lamp pokazał Pablo Design. Ich lampy są bardzo różnorodne. Od eterycznych, powiewających na wietrze lamp Solis, przez wykończoną w drewnie Contour, po filcowane oprawy Lana.
|
Fot. Straw Art |
Wystarczy powierzchnia magnetyczna, a Lana znajdzie tam swoje miejsce :) W zasadzie niekończące się sposoby montażu.
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art |
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art |
W centrum otoczonym przez lampy, mogłyśmy wypróbować fotele znanych producentów, takich jak: francuski Ligne Roset, czy niemiecki Freifrau, prezentowane przez salon Racamiere.
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art |
Całkiem blisko swoje maleńkie stoisko miała Solemika. Stoisko malutkie, ale ile na nim dobroci. Piękne, wykonywane tradycyjną metodą płytki ceramiczne i przede wszystkim przesympatyczna właścicielka z pasją opowiadająca o swoich produktach.
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art |
Największe stoisko należało do nowosądeckiego Ikera. Najbardziej spodobał mi się prototyp stołu do jadalni. Piękne, smukłe linie, świetne wykonanie. Myślę, że może być kolejnym hitem firmy.
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art |
Na stoisku SAS, prezentującym m.in. kilka, z ogromu możliwości zastosowania jakie daje nam Corian, dowiedziałyśmy się dużo o samym materiale, ale i o tym jak ważne jest powierzenie wykonania certyfikowanym wykonawcom. Z nieukrywaną przyjemnością udamy się na warsztaty i z pewnością zrobimy z nich relację :)
|
Fot. Straw Art |
Na koniec zwiedziłyśmy maleńki domek na kółkach produkcji Tiny House Company. Pomimo swoich niewielkich rozmiarów w środku jest wszystko, czego potrzeba do życia podczas wojaży. Domek dostępny jest w trzech standardach wykończenia, od surowego do własnej aranżacji, po w pełni wyposażony i gotowy do podróżowania. Co istotne, domek jest całoroczny.
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art
|
|
Fot. Straw Art |
Podsumowując, stoisk było bardzo mało, hala niewielka, a oczekiwania całkiem spore. Na szczęście na każdym ze zwiedzonych stoisk spotkałyśmy prawdziwych pasjonatów, którzy z zaangażowaniem opowiadali o swojej ofercie. I za to dziękujemy.
Komentarze
Prześlij komentarz