Targi ŚWIATŁO 2017
Po międzynarodowych targach Światło 2017, stwierdzam, że bardzo daleko nam do takich wydarzeń oświetleniowych jak np. Euroluce. W zasadzie to zbyt śmiałe porównanie. Zdecydowanie.
Mamy potencjał, możemy tworzyć fajne lampy które mogą konkurować ceną z wiodącymi markami, tylko trzeba chcieć. Trzeba zainwestować we wzornictwo. W meblach nam się to udało. Polskie firmy z powodzeniem i bez kompleksów wystawiają swoje projekty w Mediolanie czy Kolonii.
Tak naprawdę, na palcach jednej ręki można policzyć stoiska z lampami, które poleciłabym swoim klientom.
Zaczynając od lamp z kategorii przystępnych cenowo, kilka ciekawych pozycji na swoim stoisku (jednym z ciekawiej wykonanych), zaprezentowała firma Nowodvorski. Szkoda tylko, że były mocno inspirowane… Nie każdego jednak stać na włoską czy hiszpańską lampę, a Nowodvorski przygotował przystępne zamienniki.
Fot. Straw Art |
Fot. Straw Art |
Fot.Straw Art |
Kilka lamp zaprezentowali studenci na Wystawie Wydziału Wzornictwa ASP.
Fot. Straw Art "Klocki Ledo" autorstwa Piotra Cwalińskiego |
Aquaform zaprezentowała kilka nowości na swoim niewielkim stoisku. Firma ma na swoim koncie kilka ważnych nagród ze świata designu m.in Reddot Design Award, czy rodzime Must Have.
Fot. Straw Art |
Fot. Straw Art |
I na koniec Wnętrze Otwarte, powstałe pod okiem architekt Justyny Smolec. Powiew wielkiego świata...
Specyficzne miejsce prezentujące nie tylko oświetlenie. Była malutka łazienka, kuchnia, salon wyposażone w produkty doskonałych firm włoskich takich jak FLOS czy Slamp, ale też krajowych producentów.
Niezwykłej urody Superloon proj. Jaspera Morrisona marki FLOS. Bardzo cienki pierścień półprzezroczystego białego materiału, równomiernie podświetlonego diodami LED. Oś żyroskopowa pozwala na skierowanie światła w każdą stronę, może być regulowane intensywnością i temperaturą od ciepłego do bardzo ciepłego. Dopracowana w najmniejszym szczególe. Zresztą jak wszystkie ich lampy.
Fot. Straw Art |
Slamp z dumą prezentpwała swoją Arię projektu znakomitej i nieodżałowanej Zahy Hadid. Aria w dwóch odsłonach: transparentnej i złotej. Jej świetlne refleksy grają swoją melodię na na ścianach - eteryczne, niepowtarzalne.
Fot. Straw Art |
Fot. Straw Art |
Sticks produkcji polskiej firmy My Lamp. Świetnie prezentowała się nad stołem. Lampa składa się z kilkudziesięciu metalowych patyczków skrywających LEDy.
Fot. Straw Art |
REC.ON produkuje swoje lampy z pozostałości po demontażu samochodów. Fajna ekologiczna inicjatywna - upcycling. Jesteśmy za!
Fot. Straw Art |
Kasia: nas (mnie i mój obiektyw) bezsprzecznie zachwyciły również lampy od Original BTC z nowej serii FIN
Fot. Straw Art |
Fot. Straw Art |
ciekawie prezentowały się także lampy z kolekcji TASK,
Fot. Straw Art |
Więcej zdjęć z targów Światło 2017 obejrzeć można Tutaj.
Na zdecydowanej większości pozostałych stoisk były niestety lampy nieciekawe, powtarzalne, czasami wręcz zwyczajnie brzydkie. Nie wspominając nagrodzonej lampy... I caaaały pawilon chińskich żarówek, ech, może doczekamy się targów oświetlenia prawdziwie międzynarodowych.
Komentarze
Prześlij komentarz