Warsaw Home Expo część 3 - lampy i dodatki

W trzeciej części relacji z targów Warsaw Home, uwagę poświęcamy lampom i artykułom dekoracyjnym. 

Lampy to zdecydowanie mój konik. Opisywałam już piękne oprawy we wcześniejszych postach naszego bloga, teraz pokażemy to co było wg nas najciekawsze podczas tej edycji targów. 

Naszym zdaniem za mało było stoisk z samymi lampami, ale mimo wszystko było co podziwiać. Na całe szczęście wystawcy przywiązywali bardzo dużo uwagi do wyglądu swoich stoisk, a co jak nie piękne oświetlenie tworzy klimat?

Zaczynamy :)


Stoisko duńskiej firmy WOUD pełne było niezwykle ciekawych rozwiązań do wnętrz, począwszy od wieszaków, skończywszy na oświetleniu (o meblach pisałyśmy tu).

Verde Mirror - półka, wieszak, lustro w jednym - bardzo pomysłowe i starannie wykonane.


Fot. Straw Art
System niezwykle cienkich półek Stedge, to następna świetna propozycja firmy. Obok, w skupieniu, kolekcja opraw Gap.

Fot.Straw Art
Töjbox - wieszak z półką, doskonale sprawdzi się np. w przedpokoju.

Fot. Straw Art
Lampa ścienna Mercury daje bardzo przyjemne, nastrojowe światło. Dwa małe lustra z półeczką - Pocket Mirror - nam się skojarzyły z aspersorium :)

Fot. Straw Art
Kasię zachwyciły lampy wiszące nad stołem - Annular.


Fot. Straw Art
Kasia: Lampy prezentowane na targach są zdecydowanie przyjazne dla oka i nie chodzi  w tej chwili o fascynujące wzory, tylko o źródła i sposób świecenia. Jasne ale nie rażące, duże ale nie narzucające się swoim blaskiem a za to zdecydowanie zdobiące wnętrze …. Tak jest właśnie w przypadku lamp Annular, które nie epatują krzykliwym kolorem czy kształtem, a przyciągają wzrok, są ciekawe i 'aksamitne' w wyglądzie a z poziomu wzroku osoby wysokiej wyglądają na wyłączone…natomiast wystarczy lekko ugiąć kolana i wtedy, można swobodnie pozostać już w tym lekkim „przykucu” … w zachwycie. Tak właśnie stało się ze mną :-)

Decco Meble na swoim stoisku pokazał niesamowitą ofertę mebli największych i najlepszych producentów światowych. 
Wisząca Allegretto włoskiej marki Foscarini.

Fot. Straw Art
Wisząca Crown włoskiej marki Nemo, stojąca bańka Oda pochodzi z niemieckiej Pulpo.

Fot. Straw Art
Idziemy dalej...

Nie da się pominąć stoiska polskiego projektanta Oskara Zięty. Jego piękne krzesło Chippensteel widniało na każdym zaproszeniu na targi. Nazwisko znane i cenione w świecie designu na całym świecie. Zdecydowanie możemy być dumni :)

Z zastosowaniem wynalezionej i opatentowanej przez Ziętę technologii FiDU (formowanie pod ciśnieniem zespawanych blach), tworzy wyjątkowe, niepowtarzane meble i akcesoria. Poza wcześniej wspomnianym krzesłem, mogłyśmy podziwiać lustra Tafla, wieszaki Pin, konsolę G-Console, krzesło J-Chair.

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art
Kolekcja "96" - składa się z 96 obiektów, rzeźb, o różnych rozmiarach i kształtach, wytwarzanych w technologii stalowej w rotacji.

Fot. Straw Art
Planując zwiedzanie stwierdziłyśmy, że musimy odwiedzić stoisko Interium
Feeria barw, niesamowita ilość dodatków, lamp w niesamowitej scenerii - brawa!

Hitem, od czasu kiedy pierwszy raz widziałam ten stół na IMM w Kolonii, jest dla mnie Fusion Table - stół bilardowy, który w jednej chwili może stać się wygodnym stołem do jadalni. Nad stołem wisiały lampy Solis Drum od Pablo Design, a na blacie, świecąc pogrywała Uma tego samego producenta.

Fot. Straw Art
Lampa firmy Quasar, to prawdziwy Cosmos. Na podłodze stolik Angui od AYTM i  cała masa ich dekoracji na prostym w formie regale Plain firmy Lema z Włoch.


Fot. Straw Art
W odbiciu różowego lustra Circum od AYTM można zauważyć księżyc, prawdziwy Moon od Room Service.


Fot. Straw Art
Na tle niesamowitej tapety Londonart wisiała Perch Light Branch z nowej kolekcji Moooi.


Fot. Straw Art
I kolejne dzieło Pablo Design - Bola Disc, z lustrem dodatkowo odbijającym światło. Prosta lampa, ale ile w tej prostocie uroku.


Fot. Straw Art
Niemiecki Koziol w tym roku zaskoczył mnie swoim stoiskiem (pozytywnie). W zeszłym roku był to bardziej sklep, w tym roku przygotowali bardzo ciekawą ekspozycję.
Świetnie wyeksponowane lampy Stella w ciemnoniebieskiej odsłonie.


Fot. Straw Art
W takiej samej kolorystyce - Josephine.


Fot. Straw Art
Na stoisku NAP  stała Filigree Moooi i wisiała Saucer zaprojektowana w 1947 roku przez George'a Nelsona.


Fot. Straw Art
Sfmeble tak jak i w poprzednim roku pokazał bardzo różnorodną ofertę. Ciekawe, modne akcesoria i meble. Nas jak magnes przyciągał pan ze stoiska SMEG, który przyrządzał przepyszne soki owocowo warzywne - mniam :)


Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art
Magiczne stoisko Kookudesign, o którym pisałyśmy w poprzednich relacjach z targów, oprócz mebli zaprezentowało rewelacyjną, ruchomą lampę stojącą Hyperion holenderskiego designera Paula Heijnena,


Fot. Straw Art
oraz stół Til i stołek Roi - dzieło Christophe'a Delcourt'a, na którym bujały się zegary Bosa, Fantsmiko i Infinity Clock. Na ścianie wisiały dywany od Henzel Studio.
Mam nadzieję, że Kookudesign w przyszłym roku pokaże jeszcze więcej :)


Fot. Straw Art

Comforty - nie mogło być inaczej - perfekcyjne oświetlenie jako uzupełnienie perfekcyjnego stoiska.

Przepiękna w swojej prostocie La Petite Artemide.


Fot. Straw Art
I druga z piękności - Flamingo od Vibii. Muszę się przyznać, że mało brakowało, a Flamingo wisiałaby nad moim równie pięknym stołem. Niestety, tym razem nie wyszło, czekam na następny chellenge ;)


Fot. Straw Art

Komiksowa ekspozycja Chors, biało - czarna, oryginalna, zabawna. Rysunki na stoisko przygotował Piotr Kalinowski do opraw m.in.: Backlight


Fot. Straw Art
i stołowej Dogirami.


Fot. Straw Art

Stoisko Ideeën, o którym będzie więcej w następnym poście, okraszone było przepięknymi obrazami Magdy Głodek.


Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Dłuższą chwilę spędziłyśmy przy ekspozycji firmy Laga. Team kreatywnych projektantek, tworzących sympatyczne meble i pozytywne dodatki - a jakże :)

Hit - kolekcja lamp Mun. 


Fot. Straw Art
Ich uchwyty faktycznie są bardzo pozytywne. Nie wolno im przebywać w samotności.


Fot. Straw Art
I na koniec tego odcinka - tapety.
Moja druga miłość, zaraz po lampach.
A te z oferty WonderWall Studio są wyjątkowej urody. To jest jedna z tych rzeczy dla których znalazłabym miejsce w swoim mieszkaniu.


Fot. Straw Art
Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Fot. Straw Art

Jak widać na powyższych zdjęciach, było mnóstwo boksów z niezwykle pięknymi przedmiotami. Były profesjonalnie przygotowane, bardzo inspirujące stoiska.
Sama znalazłam kilka mebli, czy dodatków, które umieszczę w jednym ze swoich, dotychczasowo najważniejszych, projektów.
Po jakimś czasie z przyjemnością do wspomnień z targów wrócę, bo to co się tworzy na naszych oczach, jest niezwykle budujące :)

Tekst: Grażyna Piętka StudioGRA.

Zdjęcia: Katarzyna Słomka StrawArt



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Warsaw Home Expo - część 2 - sofy i kanapy

Warsaw Home Expo - część 5 i ostatnia - Kuchnie

Furnishow - targi mebli i wyposażenia wnętrz